80 lat temu, 16 stycznia 1942 r., z niemieckiego obozu zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem (Wielkopolskie) uciekł Abram Rój, pierwszy znany z nazwiska więzień. Kulmhof był pierwszym obozem uruchomionym przez Niemców wyłącznie w celu dokonywania masowych egzekucji.
Obóz funkcjonował od grudnia 1941 roku do kwietnia 1943 r. oraz od wiosny 1944 roku do stycznia 1945 r. W Kulmhof mordowano przede wszystkim Żydów – zginęło ich tam około 200 tysięcy.
Jak przypomniało w niedzielę Muzeum byłego niemieckiego Obozu Zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem, Abram Rój uciekł, wydostając się przez okno piwnicy pałacu w Chełmnie. W 1944 roku trafił do obozu Auschwitz–Birkenau, skąd również uciekł. Zmarł w 1975 r. w USA.