Syn Mariana Banasia ma smykałkę do interesu, albo szczęście w uzyskiwaniu dotacji z publicznych pieniędzy. Jego firma otrzymała 700 tys. zł wsparcia, pieniądze poszły m.in. na remont kamienic.
Obecny szef NIK, a wcześniej minister finansów i szef Krajowej Administracji Skarbowej Marian Banaś kamienicę w Krakowie otrzymał od znajomego. Jak informuje "OKO.press", spółka syna Banasia dostała na jej remont ok. 81 tys. zł z funduszy unijnych i z budżetu państwa. Na remont innej kamienicy otrzymała co najmniej 482 tys. zł dotacji i i 151 tys. zł pożyczki z dwóch funduszy dysponujących publicznymi pieniędzmi. Wzięła też ok. 2,3 mln zł pożyczek z kontrolowanego przez państwo banku.
Kontrowersje związane z oświadczeniami majątkowymi Mariana Banasia wyjaśnia CBA, do tego czasu szef NIK będzie na bezpłatnym urlopie. Kontrowersje budzi też jego krakowska kamienica, którą udało mu się sprzedać, a którą to - jak zapewnia - dostał od "pana z AK", z którym się zaprzyjaźnił. Twierdzi też, że nie miał czasu kamienicą się zajmować i od lat chciał ją sprzedać.