Zawiadomienie do prokuratury i interwencja poselska – to reakcja na serię tekstów Onetu w sprawie nieprawidłowości przy zakupie tekstów na koronawirusa przez polski rząd. – Wokół działań Ministerstwa Zdrowia w trakcie pandemii narosło wiele niejasności i wymagają one dogłębnego wyjaśnienia – mówi w rozmowie z Onetem poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Jaros.
W maju ujawniliśmy, że polski podatnik przepłacił nawet o kilkanaście milionów złotych za zagraniczne testy genetyczne na koronawirusa, podczas gdy w sprzedaży były dostępne tańsze testy z Polski.
Głównym beneficjentem rządowych zamówień jest poznańska firma Argenta, której założyciel i jego żona są powiązani z partią rządzącą. Jak ustaliliśmy, Argenta kupowała w Turcji testy, płacąc ok. 34 zł za sztukę. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia odkupowało je, płacąc Argencie średnio 128 zł za sztukę.