Zegarek za 6 tys. zł przekazany w ubiegłym roku byłej pracowniczce Ministerstwa Obrony Narodowej zdominował w ostatnich godzinach debatę publiczną. Do sprawy odniósł się także krótko premier Donald Tusk, który opublikował lakoniczny komentarz na portalu X.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez dyrektora generalnego MON, który miał podjąć decyzję o przekazaniu zegarka o wartości 6 tysięcy złotych jednemu z pracowników cywilnych - byłej szefowej Centrum Operacyjnego MON Agnieszce Glapiak. Postępowanie jest obecnie prowadzone w sprawie, nikt nie usłyszał zarzutów.
Oficjalnie zegarek miał zostać kupiony dla wiceministra obrony Korei Południowej. Został znaleziony w miejscu zamieszkania urzędniczki podczas przeszukania, przeprowadzonego przez Żandarmerię Wojskową na polecenie prokuratury.