- Najbliższa współpracownica pana Błaszczaka za 6 tysięcy złotych zakupiła sobie zegarek, wysłała maila: "Taki sobie wybrałam" - mówił w piątek w Sejmie poseł KO Jakub Rutnicki, czym nawiązywał do wyników audytu w MON. Poseł PiS nie pozostawił wypowiedzi bez reakcji. - Wiecie państwo, ile wynosił budżet MON w ubiegłym roku? Prawie 100 mld zł. A wy znaleźliście gadżet za 5 tys. zł - komentował.
Posłowie zajmowali się w piątek m.in. zmianami w składach komisji sejmowych. - Analizujemy tutaj te nazwiska i trzeba powiedzieć jednoznacznie, że brakuje jednego nazwiska: pana posła Błaszczaka. Od wczoraj siedzi bardzo cicho, a tutaj powinniśmy powiedzieć o komisji wstydu Błaszczaka. Szanowni państwo, najbliższa współpracownica pana Błaszczaka, tego pana, za 6 tysięcy złotych zakupiła sobie zegarek, wysłała maila: "Taki sobie wybrałam". To jest fakt - przekonywał na mównicy poseł PO Jakub Rutnicki.