Zbliża się Święto Wojska Polskiego i oczekiwanie żołnierskiego środowiska na premie i na awanse na wyższy stopień wojskowy. Ustawa o obronie Ojczyny skasowała art. 42a ustawy pragmatycznej, przewidującej, że mianowanie szeregowych, podoficerów i oficerów młodszych może nastąpić w ramach limitu określanego corocznie przez szefa MON. Pomimo, że brakuje przepisów wykonawczych, to awanse są planowane w jednostkach i instytucjach wojskowych. Na jakich zasadach?
Należy przypomnieć, że do 2015 roku minister obrony narodowej precyzyjnie określał liczbę żołnierzy, którzy w ramach limitów awansowych mogą otrzymać mianowania na wyższy stopień. Od 2016 roku limity zostały zniesione i teoretycznie na awanse mogą liczyć niemal wszyscy żołnierze korpusów: szeregowych oraz podoficerskiego i oficerskiego, do kapitana włącznie, po spełnieniu ustawowych wymogów, czyli stażu służby, oceny z opiniowania, a także po uwzględnieniu potrzeb sił zbrojnych.
Umożliwiał to art. 42a ustawy z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, który dawał delegację szefowi MON do ustalenia corocznego limitu awansowego. Jednak obowiązująca od 23 kwietnia br. ustawa o obronie Ojczyny, zlikwidowała ten przepis.