Od stycznia benefity pozapłacowe będą pracowników kosztować więcej. I to nawet wtedy, gdy w całości opłaca je pracodawca. Powód? Wcale nie podwyżka cen w prywatnych placówkach medycznych czy u operatorów kart sportowych. Winny będzie Polski Ład. Choć zwykle mowa tu o niewielkich kwotach, to w niektórych przypadkach opieka medyczna i inne benefity mogą pracownika sporo kosztować.
W dzisiejszych czasach nie ma już chyba większej firmy, która nie proponuje swoim pracownikom licznych benefitów pozapłacowych, choć w pandemii był to jeden z elementów, na którym pracodawcy próbowali oszczędzić.
Rynek tego typu świadczeń przed pandemią sięgał kilkunastu miliardów złotych, dziś prawdopodobnie jest to blisko 20 mld zł. Firmy oferują przeróżne benefity. Od ubezpieczeń medycznych, przez karty sportowe czy karty przedpłacone, po platformy kafeteryjne, skupiające towary i usługi.