Uchwalić ustawy naprawcze sądów, a jeśli będą weta prezydenta, szukać innych rozwiązać. Rozliczyć tych, co łamali prawo, posprzątać prawo po Ziobrze. Prokuratura do reformy – tak o naprawie sądów mówi OKO.press senator Adam Bodnar, typowany na nowego ministra sprawiedliwości
W TYM tygodniu zbierze się nowy Sejm, a nowy rząd stworzony przez partie demokratyczne najpóźniej powstanie w grudniu. Od daty wyborów trwa już debata jak przywrócić praworządność w Polsce i szybko posprzątać w sądach po ministrze Zbigniewie Ziobrze. Obecnie ścierają się pomysły na to, jak zlikwidować nielegalną neo-KRS, jak odwołać nominowanych przez nią neo-sędziów oraz jak odwołać dublerów z TK.
Gotowy jest tzw. pięciopak praworządnościowy. To projekty ustaw naprawy TK, KRS, SN, sądów powszechnych i prokuratury. Przygotowali je przed wyborami sędziowie SN, sędziowie ze stowarzyszenia Iustitia, prokuratorzy z Lex Super Omnia i eksperci. Politycy demokratycznych partii co do zasady popierają zmiany. Są też zgodni, że sprzątanie po Ziobrze musi być szybkie. Popierają też rozliczenia tych, którzy łamali prawo.