Kapral Karolina Marchlewska i podporucznik Joanna Jałocha, które kilka lat temu zgłosiły molestowanie seksualne przez przełożonych w Żandarmerii Wojskowej, były inwigilowane za pomocą systemu Pegasus. Byłe żołnierki dostały w tej sprawie zawiadomienie z prokuratury. Według prokuratora generalnego Adama Bodnara żandarmeria skierowała 78 wniosków o kontrolę operacyjną.
Prokuratorzy prowadzący śledztwo dotyczące wykorzystania Pegasusa wystawili wezwania do stawiennictwa w prokuraturze dla pierwszych 31 osób, wobec których jest podejrzenie inwigilowania ich tym systemem. Osoby te zostaną przesłuchane w charakterze świadków.
Byłe żołnierki inwigilowane
Jak dowiedział się Onet, w tej pierwszej grupie są dwie byłe żołnierki Żandarmerii Wojskowej, podporucznik Joanna Jałocha i kapral Karolina Marchlewska.
Obie dostały wezwania do stawienia się w charakterze świadków do prokuratury, która prowadzi postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych podczas stosowania w ramach czynności operacyjno-rozpoznawczych oprogramowania określanego jako Pegasus.