Parafia Szewna koło Ostrowca Świętokrzyskiego chce przejąć opuszczony grób Mieczysława Mittelstaedta, jednego z najlepszych przed wojną biegaczy w Polsce. Jeśli nikt się nim nie zainteresuje, zostanie zlikwidowany.
– Byłem na cmentarzu w Szewnie 1 listopada i zobaczyłem na grobie kartkę, że parafia chce go przejąć. Prosi o kontakt rodzinę, ale z Mittelstaedtów nikogo już tu prawdopodobnie nie ma – opowiada Waldemar Frańczak, zajmujący się historią sportu w Ostrowcu Świętokrzyskim. Dodaje, że w pobliżu jest grób z pomnikiem młodszego brata Mieczysława Tadeusza, który był żołnierzem oddziału partyzanckiego „Jędrusie” i poległ 3 lipca 1944 r. Też wygląda na opuszczony.