Bartosz Gonzalez, były pracownik TVP, zdradził kulisy pracy dla stacji. Opowiedział m.in. o kulisach tworzenia "pasków" oraz zatrudniania reporterów. Okazuje się, że tylko Pereira zostawiał dowody swoich działań, bo "polecenia i belki wysyłał SMS-em". - Nikt inny z dyrektorów tego nie robił, polecenia zwykle przekazywano ustnie przez telefon wewnętrzny na biurku - mówił Gonzales w rozmowie z wp.pl.
"Paski" z TVP były centrum zainteresowania opinii publicznej niemal od początku trwania "dobrej zmiany" w mediach. W 2019 roku zwróciła na nie uwaga także działająca przy Polskiej Akademii Nauk Rada Języka Polskiego. Według jej analizy tylko 25 proc. "pasków" zawierało czyste informacje. Teraz były pracownik stacji ujawnił, jak wyglądało tworzenie tych komunikatów. - Nie tworzymy treści, a tylko je przepisujemy - oświadczył Bartosz Gonzalez w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.