Delegacja MON, która wyrusza do Korei Południowej, będzie obserwować na tamtejszym poligonie ćwiczenia z wykorzystaniem wyrzutni Chunmoo. Jeśli strzelanie przebiegnie pozytywnie, Polska podpisze warunkową umowę wykonawczą na dostarczenie sprzętu do Polski – dowiedział się Onet. Wbrew pojawiającym się doniesieniom nie zostaną na razie podpisane umowy wykonawcze na dostarczenie armatohaubic K9 i czołgów K2.
K239 Chunmoo to wyrzutnie dalekiego zasięgu. Rząd PiS w 2022 r. podpisał w Korei Południowej umowę ramową na dostarczenie ich do Polski. Pojedyncze sztuki kilka miesięcy temu już trafiły do Polski. Jednak to nowa ekipa w MON musi podjąć w tej sprawie kluczowe decyzje.
Stąd wizyta w Azji. Na czele delegacji stoi wiceminister obrony Paweł Bejda. Z informacji Onetu wynika, że najważniejszym punktem wizyty ma być obserwacja ćwiczeń z użyciem wyrzutni Chunmoo na jednym z koreańskich poligonów. Polska zamierza też kupić kierowane pociski rakietowe o zasięgu 80 km i taktyczne pociski rakietowe o zasięgu 290 km.