Na początku roku Ukraina szerzyła optymizm w strasznej wojnie, która od prawie roku jest narzucona na kraj przez rosyjską agresję. Ten rok, jak oświadczył szef wywiadu wojskowego Kyryło Budanow, przyniesie "radość i zwycięstwo". W jakim stopniu jednak realne jest ukraińskie zwycięstwo?
Jest prawie niemożliwe, że Ukraina wyjdzie z tej wojny zwycięsko. Zgodnie z definicją ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego zwycięstwo oznacza rekonkwistę wszystkich okupowanych terytoriów, w tym Krymu. Ale to niemożliwe z dzisiejszej perspektywy i w danych okolicznościach — przez co rozumie się przede wszystkim brak wsparcia ze strony Zachodu. Rosja okupuje obecnie około 18 proc. terytorium Ukrainy. W przyszłości liczba ta prawdopodobnie będzie raczej rosła, niż spadała. Niestety.