Patrole mundurowe same ustalają reguły obowiązujące na ich terenie? A może jednak ktoś koordynuje działanie mundurowych posterunków, zwłaszcza gdy składają się z przedstawicieli kilku służb - pyta Rzecznik Praw Obywatelskich, po incydencie z komisarz Rady Europy koło strefy
Rzecznik interweniuje u komendanta głównego Policji Jarosława Szymczyka w sprawie zachowania policjanta wobec delegacji z Biura RPO i Ministerstwa Spraw Zagranicznych na Podlasiu. Może był to wyjątek – a może nie.
Policjant zachowywał się “wyjątkowo arogancko” – w urzędowym piśmie takie słowa padają rzadko. A wyżywał się na VIP-ach, które mają szerokie kontakty i w razie czego mogą zadzwonić po pomoc. Wiedzą też, jak się oficjalnie się poskarżyć.
Do tego członkinią delegacji była komisarz Rady Europy Dunja Mijatović. Było raczej oczywiste, że wszystko, co ją spotka, pójdzie szeroko w świat. Policjanta to nie zatrzymało. Co zatem może spotkać „zwykłych ludzi”?