Były dowódca sił lądowych USA w Europie, emerytowany generał broni Ben Hodges ocenia, że ewentualny cyberatak na porty w Hamburgu lub Bremerhaven utrudniłby NATO operacje wojskowe, wysyłanie wsparcia sojusznikom.
Komisja Europejska niedawno zaproponowała wzmocnienie ochrony cybernetycznej europejskiej infrastruktury. Hodges od dawna apeluje o jej uszczelnienie w przypadku portów w Hamburgu oraz Bremerhaven i ocenia, że to równie ważne jak obrona powietrzna. Generał podkreślił w rozmowie z Reuterem, że ta infrastruktura jest "filarem strategii militarnej".
"Hamburg i Bremerhaven to najważniejsze porty morskie, na których polega Sojusz z uwagi na transport sprzętu wojskowego, a nie tylko transporty cywilne" - wyjaśnił Hodges.