Prokuratura wyhamowała zwalczanie przestępstw popełnianych z nienawiści.
Reforma prokuratury za czasów Zbigniewa Ziobry przyniosła przetasowania kadrowe. Prokuratorzy zlikwidowanej Prokuratury Generalnej trafili do jednostek okręgowych i rejonowych. Chodzić miało o zmianę niewydolnego nadzoru, a nadzorcy mieli wesprzeć śledczych na pierwszej linii.
Skutkiem zmiany stały się awanse i przesunięcia z prokuratorskich dołów nawet na szczebel centralny, do Prokuratury Krajowej. W efekcie zupełnie inne osoby w centrali i w kraju zajmują się teraz zwalczaniem przestępstw popełnianych z nienawiści rasowej, religijnej, politycznej czy ksenofobii.