W czwartym dniu ofensywy przeciw kurdyjskim oddziałom, wspierani przez Turcję syryjscy bojownicy przejęli przygraniczne miasto Ras-al-Ain, jeden z najważniejszych celów operacji - podało tureckie Ministerstwo Obrony. Sprzymierzonym z Turcją oddziałom udało się też wedrzeć ok. 30 km w głąb kraju i przerwać komunikację na kluczowej autostradzie.
Ras-al-Ain zostało przejęte od oddziałów kurdyjskich Ludowych Jednostek Samoobrony (YPG) - podało dziś przed południem tureckie Ministerstwo Obrony.
Na linii frontu wokół Ras al-Ain, jednego z dwóch przygranicznych miast, które są celem ofensywy, w sobotę unosiły się gęste kłęby dymu, gdy turecka artyleria atakowała ten obszar - poinformował rano reporter Reutera, który znajdował się po drugiej stronie granicy w tureckim mieście Ceylanpinar. Jak dodał, intensywny ostrzał rozlegał się również wewnątrz samego Ras al-Ain, podczas gdy nad miastem przelatywały samoloty bojowe.