"Gmina Rogoźno otrzymała 1,6 mln zł z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg" - brzmi napis na plakacie, z którym fotografuje się poseł PiS Marcin Porzucek. Pod kwotą widnieje podpis premiera i... wielki portret samego Porzucka. - To tani lans. Niech się poseł zajmie pracą dla regionu - ironizuje opozycja.
O pilskim pośle PiS było niedawno głośno. I to od dobrej strony. Był jednym z nielicznych polityków, którzy pomagali na covidovym oddziale w szpitalu jako wolontariusze. Dla Marcina Porzucka nie było problemem sprzątanie toalet, czyszczenie sal, dezynfekowanie drzwi i klamek.
Ale od kilku dni z Porzucka śmieje się północna Wielkopolska. Powód? Poseł objeżdża gminy i powiaty ze swojego okręgu wyborczego. Był m.in. w Łobżenicy, Ujściu, Przyłęku, Szydłowie, Osieku czy Złotowie. Fotografuje się z samorządowcami na drogach, które w kwietniu dostały dofinansowanie na remonty z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg (RFRD). Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie plakaty, z jakimi w niektórych miejscach pozuje poseł.