Z nowelizacji ustawy przyjętej w minioną środę przez parlament wynika, że w 2023 roku pijani kierowcy stracą swoje samochody. Jak się okazuje – nie tylko pijani. Pojazd będzie też mogła stracić osoba absolutnie trzeźwa. Jak to możliwe? Wszystko przez jeden bardzo ważny przepis, o którym wielu kierowców nie ma zielonego pojęcia.
Nowe prawo
Przepisy o konfiskacie samochodów pijanym kierowcom są łagodniejsze niż zakładał pierwotny projekt. Auta mają być odbierane tym kierowcom, którzy zostali złapani za kółkiem, a wynik alkomatu wskaże ponad 1,5 promila. Pierwotnie projekt zakładał, aby swoje samochody tracili kierowcy tzw. „wczorajsi”, którzy mieliby wydychanym powietrzu pół promila.
Bardzo często zdarzało się bowiem, że złapani tłumaczyli policjantom, że alkohol spożywali dzień wcześniej. Stanęło jednak na 1,5 i jeśli w przyszłym roku tyle wydmuchamy możemy być pewni konfiskaty pojazdu.