Niedawno pisaliśmy o kosztach, jakie Belgia poniesie w związku z zakupem 34 sztuk F-35, co jest ciekawe także z polskiego punktu widzenia w kontekście programu Harpia. Inwestycje te nie obejmowały jednak kosztów modernizacji infrastruktury dla nowych samolotów. Tymczasem Belgowie muszą zmodernizować dwie bazy lotnicze.
Chodzi o bazy, które dzisiaj są miejscem stacjonowania belgijskich F-16: Kleine Brogel, gdzie stacjonuje 2. Skrzydło Lotnictwa Taktycznego (1. i 350. dywizjon na F-16AM) oraz Florennes (miejsce stacjonowania 10. SLT, dywizjony 31. i 349. z F-16AM oraz jednostka szkolna z F-16BM). Łącznie operują stamtąd obecnie 52 maszyny. Po wejściu do służby 34 F-35A liczba ta ma się więc zmniejszyć. Lightningi II mają jednak specyficzne wymagania, jeśli chodzi o utrzymanie i przygotowanie dla nich obydwu baz będzie dla belgijskiego podatnika kosztowne.