W najbliższych miesiącach ze stanowiskiem Komendanta Głównego Policji pożegna się gen. insp. Jarosław Szymczyk. Jak podaje nieoficjalnie portal Wp.pl, szansę na objęcie tej funkcji mają obecnie dwie osoby. W tym jeden z bliskich współpracowników prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Gen. insp. Jarosław Szymczyk został powołany na szefa policji w kwietniu 2016 r. przez ówczesną premier Beatę Szydło. O możliwej dymisji Szymczyka spekulowano od dawna, m.in. w związku z grudniową eksplozją granatnika w siedzibie Komendy Głównej Policji. W obronie komendanta stanął wtedy szef MSWiA Mariusz Kamiński. Odejście funkcjonariusza z tego stanowiska jest jednak nieuniknione w związku z utratą przez PiS większości w wyborach parlamentarnych. Szefa KGP powołuje bowiem prezes Rady Ministrów na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji. A pewne jest, że koalicja KO, Lewicy i Trzeciej Drogi nie pozwoli Szymczykowi na kontynuowanie pracy.