Coś drgnęło w sporze nt. europejskiej polityki imigracyjnej. 14 krajów popiera propozycję kompromisu relokacji migrantów uratowanych na morzu.
Połowa krajów członkowskich UE gotowa jest przystać na niemiecko-francuską propozycję nowego mechanizmu relokacji uchodźców uratowanych na morzu – poinformował prezydent Francji Emmanuel Macron. Jest to wynik poniedzałkowego (22.07.2019) spotkania ministrów spraw zagranicznych i spraw wewnętrznych UE w Paryżu. Prezydent nie podał, żadnych szczegółów, wyjaśnił tylko, że nowa inicjatywa będzie realizowana „szybko” i „automatycznie”.
Niemcy gotowe do wiodącej roli
Jak podają francuskich koła rządowe, w gronie 14 krajów, obok Francji i Niemiec, są także Finlandia, Luksemburg, Portugalia, Litwa, Chorwacja i Irlandia, które chcą "aktywnie" uczestniczyć w tym procesie. Nie podano, jakie 6 dalszych krajów chce się przyłączyć do tego mechanizmu.
Przed spotkaniem w Paryżu niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Maas oświadczył, że Niemcy mogą wraz z partnerami gotowymi do niesienia pomocy, „przejąć wiodącą rolę”. Jeżeli do mechanizmu tego przyłączy się dostateczna liczba krajów, mogłaby szybko zostać przezwyciężona blokada w UE, począwszy od ratowania uchodźców na morzu. Aby jednak trwale ulżyć krajom szczególnie obciążonym przez napływ imigrantów jak Włochy czy Malta, konieczna jest reforma całego europejskiego systemu azylowego – podkreślił niemiecki minister.