Na początek manifestacja 9 listopada w Warszawie, potem kolejna 17 listopada również w stolicy, a w ostateczności strajk lub "psia grypa". Rozmowy na temat płac policjantów z wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji nie przyniosły przełomu. O płace walczą dwa związki zawodowe, każdy osobno, choć oba o 20 proc. podwyżki.
- 9 listopada do Warszawy zjadą się policjanci, strażacy, strażnicy graniczni, funkcjonariusze Służby Więziennej i celnicy, by przed Kancelarią Rady Ministrów zademonstrować swoje niezadowolenie. Taką decyzję podjęła na posiedzeniu Rada Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych - czytamy w komunikacie.
Federację tworzy kilka związków branżowych - NSZZ Policjantów, NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej, NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa, ZZS Florian, NSZZ Pracowników Pożarnictwa oraz ZZZ Służby Celnej.