Najbardziej obciążającym dla Binjamina Netanjahu jest jego własne stwierdzenie z 2019 r. podczas konferencji partii Likud: "Każdy, kto chce zapobiec utworzeniu państwa palestyńskiego, musi wspierać wzmocnienie Hamasu".
Przeciwnicy Netanjahu w Izraelu twierdzą, że jego rząd przez lata aktywnie wspierał Hamas w Strefie Gazy, pozwalając Katarowi na przekazywanie setek milionów dolarów do nadmorskiej enklawy. Miało to na celu nastawienie islamskich bojowników z Hamasu przeciwko Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu.
Premier Izraela Binjamin Netanjahu stanowczo zaprzeczył oskarżeniom o to, że pozwolił Katarowi finansować i wzmacniać bojowników Hamasu w celu podzielenia Palestyńczyków na rywalizujące ze sobą obozy polityczne.