Lewica zapowiedziała skierowanie w trybie dostępu do informacji publicznej pytania do Centralnego Biura Antykorupcyjnego, ministra sprawiedliwości i ministra koordynatora służb specjalnych w sprawie systemu Pegasus. Jej przedstawiciele chcą wiedzieć, czy polskie służby zakupiły program, który miałby służyć do inwigilowania obywateli. - Oczekujemy jasnych odpowiedzi - powiedział jeden z liderów Lewicy Razem, Adrian Zandberg.
Fakt, że Centralne Biuro Antykorupcyjne dostało pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, który jest w gestii ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i przeznaczyło je na zakup najnowocześniejszego systemu inwigilacji telefonów i komputerów, ujawniliśmy na łamach tvn24.pl niemal dokładnie rok temu.