Smutek i gniew zjednoczył Gdańsk po zabójstwie prezydenta Pawła Adamowicza – napisał „New York Times”. Dziennik przewiduje, że śmierć Adamowicza może mieć poważne konsekwencje polityczne dla zaplanowanych na jesień wyborów.
W artykule wskazano na "toksyczny" klimat polityczny i przekonanie wielu ludzi, że nadeszła pora na zmiany w kraju. - Polaryzacja w Polsce jest absolutnie przerażająca – przytacza dziennik słowa konserwatywnego politologa z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Antoniego Dudka. Mówił on, że animozje wszędzie się nasiliły.
Z kolei cytowany przez „NYT” naukowiec, bliski przyjaciel prezydenta Gdańska Aleksander Hall, uznał obecny czas za niezwykły. - Wierzę, że śmierć Pawła zmieni ludzi w bardziej trwały sposób - ludzie stają się coraz bardziej świadomi tego, do czego może prowadzić mowa nienawiści, i mamy nadzieję, że wielu nie będzie dłużej tolerować takiej agresji – wskazał Hall.