Łukasz Nowakowski jeszcze do niedawna był funkcjonariuszem Służby Ochrony Państwa i osobistym ochroniarzem wicepremiera Jacka Sasina. Kilka dni temu został jednak zastępcą dyrektora odpowiedzialnym za bezpieczeństwo w Poczcie Polskiej.
Łukasz Nowakowski, to podoficer Służby Ochrony Państwa (SOP), który kilka lat temu trafił do Wydziału Zabezpieczenia Specjalnego, komórki zajmującej się ochroną najważniejszych osób w państwie. Następnie został przydzielony do ochrony osobistej wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.
Siłą rzeczy Nowakowski i Sasin przez kilka ostatnich lat byli praktycznie nierozłączni, nawet kiedy wicepremier zimą postanowił morsować, Nowakowski również wchodził z nim do lodowatej wody, choć doświadczeni oficerowie SOP twierdzą, że raczej powinien odwieść VIP-a od "ryzykownych zachowań".