W 1982 roku prezydent Ronald Reagan podpisał dokument, który dał początek operacji „QRHELPFUL”. CIA była niewidzialną ręką, która latami wspomagała „Solidarność” - zdradza Seth G. Jones* - autor pierwszej poświęconej tym działaniom książki pt. „A Covert Action”.
Dlaczego zdecydował się pan pochylić nad tematem pomocy CIA dla „Solidarności”?
Jakieś sześć lat temu, po napisaniu książek o wojnie w Afganistanie i walce z terroryzmem, szukałem nieco innego tematu. W co najmniej trzech źródłach znalazłem wzmianki o wsparciu amerykańskiego wywiadu dla „Solidarności”. Wszystkie te publikacje napisane zostały przez emerytowanych oficerów, więc sprawdziła i zatwierdziła je CIA. Były to więc źródła wiarygodne. Ilość informacji oferowanych przez autorów była jednakże minimalna i pomoc naszych służb specjalnych dla „Solidarności” mimo wszystko pozostawała nadal tematem, który większość ludzi traktowała jako plotkę. Pełniejszy obraz uzyskałem zapoznając się z dokumentami, wśród nich także tymi znajdującymi się w archiwum CIA w stanie Maryland. Ponadto przeprowadziłem szereg rozmów z byłymi funkcjonariuszami, ludźmi z Białego Domu i innymi bezpośrednio zaangażowanymi w interesujące mnie działania. Tak właśnie powstała pierwsza książka poświęcona tej niezwykłej operacji.