Część opozycji zapowiada zerwanie lub ograniczenie zawieranych przez ministra Mariusza Błaszczaka kontraktów zbrojeniowych. Uważają, że rozdęte zakupy to mina, którą PiS chce rozsadzić budżet przyszłego rządu.
Podczas zakończonych w ostatni weekend ćwiczeń Niedźwiedź ’22 na poligonie w Nowej Dębie wicepremier i minister obrony Mariusz Błaszczak po raz kolejny zaatakował opozycję, przypominając, że PiS modernizuje Siły Zbrojne RP i zwiększa ich liczebność, a za czasów jego poprzedników likwidowano jednostki i nie wydawano na wojsko nawet zapisanych w budżecie pieniędzy.
Szef MON nawiązywał w ten sposób do konferencji „Bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO" przygotowanej przez prezydentów Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego.