Założyciel muzeum "Patria Colbergiensis" z kołobrzeskiego ratusza przybliża historię ostatniego desantu II wojny światowej w Europie oraz ostatniej bitwy morskiej między Niemcami a Armią Czerwoną.
4 maja 1945 roku duńskie państwo obiegła informacja o planowanej kapitulacji Niemiec. Zapanowała radość z powodu nadchodzącego wyzwolenia spod okupacji. Pełni euforii mieszkańcy skandynawskiego królestwa nie przypuszczali, że na ich zaanektowanej przez Niemców w 1940 roku wyspie zabraknie woli poddania.
Na Bornholmie stacjonował wówczas garnizon dowodzony przez kmdr. Gerharda von Kamptza. Ponadto wraz ze zbliżającym się nieuchronnym upadkiem Rzeszy, schronienia na wyspie szukały różnego rodzaju formacje umykające przed Armią Czerwoną. Pojawili się tam ewakuowani z rejonu Kurlandii niedobitkowie IX Korpusu Grupy Armii Północ wraz z gen. Rolfem Wuthmannem. Trafili tam również żołnierze uciekający z Półwyspu Helskiego: piechota morska i szpital polowy, a także oddział artylerii marynarki L.M.A.A. 535 (Leichte Marineartillerieabteilung), 9. Artilleriekorps, 252. DP, Flakdivision, niekompletna eskadra myśliwców Luftwaffe oraz Marinebau-Battallion.