Komandosi GROM-u złapali w połowie 1997 roku Slavko Dokmanovicia, serbskiego zbrodniarza wojennego. Operacja "Little Flower" była pokazem skutecznego i szybkiego działania bez rozlewu krwi, który zadziwił świat i uchylił Polsce furtkę do NATO.
87 dni oblężenia i polowanie na "Rzeźnika z Vukovaru"
W październiku 1994 roku Polska została zaproszona do wsparcia misji ONZ na Haiti. Zadanie powierzono nowej jednostce specjalnej – komandosom GROM. Operacja "Upholder Democracy" była ich pierwszą misją poza Polską.
Polacy przejęli od amerykańskich legendarnych komandosów SEAL ochronę VIP-ów na wyspie – w tym sekretarza generalnego ONZ Boutrosa-Ghalego i ówczesnego sekretarza obrony USA Williama Perry’ego. Bronili też obywateli przed bandytami, a zwolenników obalonego dyktatora Haiti przed linczem.
Zaangażowanie Polaków na Haiti zostało zauważone i docenione. W 1996 roku ONZ wezwała GROM na Bałkany, a konkretnie do wschodniej Slawonii. Głównym celem misji UNTAES (United Nations Transitional Administration for Eastern Slavonia) było odgrodzenie Serbów i Chorwatów, zwaśnionych po rozpadzie Jugosławii na początku lat 90. wskutek nacjonalistycznej polityki prezydenta Serbii Slobodana Miloševicia i prezydenta Chorwacji Franjo Tuđmana.