Obywatele RP wypowiedzieli pod gmachem prokuratury we Wrocławiu zdanie "Precz z polskim faszyzmem" i złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez samych siebie. To wyraz solidarności z Tomaszem Grabowskim z Przemyśla, któremu policja za takie same słowa, wypowiedziane w kierunku narodowców, postawiła zarzut obrazy narodu polskiego.
W sobotę w Przemyślu zorganizowano performance "Nie będzie innego" Anny Dąbrowskiej ze stowarzyszenia Homo Faber. Na tamtejszym rynku usiadł przy stole Piotr Tyma, prezes Związku Ukraińców w Polsce. Każdy mógł z nim porozmawiać.
Przeszkadzała im grupa kilkunastu mężczyzn. Krzyczeli do zgromadzonych "banderowcy" i puszczali głośną, antyukraińską muzykę. Według uczestników performance’u policja na to nie reagowała. W reakcji na słowne zaczepki Tomasz Grabowski, Obywatel RP, zaczął skandować "Precz z polskim faszyzmem".