Premier Bułgarii Bojko Borisow stwierdził w sobotę, że Turcja ściśle przestrzega porozumienia z Unią Europejską w sprawie migrantów, i wezwał Brukselę, by nie krytykowała Ankary w związku z operacją w Syrii.
Poproszę kolegów w Brukseli, by zaprzestali ciągłych ataków (na Turcję), ponieważ Bruksela jest daleko, a turecka granica blisko, a tam są prawie cztery miliony uchodźców, których żadne ogrodzenia nie zatrzymają. Europa to już przeżyła” – powiedział Borisow podczas wizyty w mieście Sliwen na wschodzie Bułgarii.
Premier podkreślił, że ma z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem „jasną umowę na podstawie porozumienia (z UE) i tureckie władze ściśle tej umowy przestrzegają". "Na naszej granicy jest zerowa presja migracyjna. (W relacjach) z Turcją najważniejsze są: dyplomacja, trzymanie się porozumień i dobrosąsiedzkie stosunki” – zaznaczył.