Mundurowi mają problem z podwyższeniem świadczeń w związku ze służbą pełnioną w warunkach szczególnie zagrażających zdrowiu i życiu – alarmuje RPO. Często trudno im bowiem udowodnić ten okres jako spełniający to kryterium.
Rzecznik sygnalizuje, że w trakcie prac nad indywidualnymi sprawami w jego biurze ujawniły się trudności funkcjonariuszy związane z podwyższaniem emerytury, w związku ze służbą pełnioną w warunkach szczególnie zagrażających zdrowiu i życiu, o których mowa w art. 15 ust. 2 pkt 3 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (Dz.U. z 2020 r. poz. 723 ze zm.; dalej: ustawa zaopatrzeniowa). Chodzi o to, że osoby wykonujące czynności operacyjno-rozpoznawcze, które przechodzą na świadczenie, mają problemy z udowodnieniem, że dany okres służby wiązał się ze wspomnianymi szczególnymi okolicznościami. Co prawda akta osobowe funkcjonariusza powinny zawierać informacje na temat wykonywanych przez niego czynności operacyjno-rozpoznawczych w warunkach art. 15 ust. 2 pkt 3 ustawy zaopatrzeniowej. Jednak RPO zwraca uwagę, że nie zawsze tak się dzieje, co wynika często z niejawnego charakteru realizowanych zadań czy z przepisów pragmatyki służbowej.