Warszawska prokuratura okręgowa odmówiła wszczęcia śledztwa w związku z apelem komendanta podlaskiej policji o pisanie donosów na posłankę Bożenę Kamińską. - Prokuratura, odmawiając wszczęcia tego śledztwa, przyznała, że wysoki rangą funkcjonariusz policji może pod adresem każdego obywatela, w tym posłanek i posłów, kierować różne niegodziwości - komentuje Kamińska.
Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez podlaskiego komendanta policji gen. Daniela Kołnierowicza, który zaproponował na antenie suwalskiego Radia 5 konkurs na najlepszy anonim o suwalskiej posłance Bożenie Kamińskiej (PO), złożyła ona sama oraz przewodniczący podlaskiej PO, a zarazem sekretarz generalny tej partii poseł Robert Tyszkiewicz, a także podlaski poseł Platformy Tomasz Cimoszewicz.
Komendant podlaskiej policji zastrasza posłankę? Po ujawnieniu "patologii" w policji