O uznanie niepodległości dwóch prorosyjskich separatystycznych regionów we wschodniej Ukrainie domaga się grupa 11 rosyjskich deputowanych. Wezwali oni Dumę Państwową, aby ta zaapelowała w tej sprawie do prezydenta Rosji Władimira Putina — pisze w czwartek Agencja Reutera.
Jednym z pomysłodawców uznania Donbasu za niepodległy jest Aleksandr Borodaj, deputowany rządzącej, proputinowskiej partii Jedna Rosja. To były premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej w szczytowym momencie konfliktu w 2014 r., obecnie kierujący organizacją weteranów wojennych.
Zdaniem Borodaja uznanie obwodów donieckiego i ługańskiego za niepodległe państwa dałoby Rosji pretekst do wkroczenia militarnego na te tereny w celu wsparcia rosyjskich separatystów. Parlamentarzysta nie ukrywa, że byłaby to taka sama sytuacja, jak w 2008 r., gdy Rosjanie walczyli z Gruzją po wkroczeniu do separatystycznych republik Osetii Południowej i Abchazji.