Decyzja o redukcji etatów zapadła na środowym posiedzeniu rządu. Początek zwolnień już we wrześniu-październiku.
Do tej pory kancelaria premiera na wszelkie nasze pytania dotyczące zwalniania urzędników odpowiadała wymijająco.
„Jeśli jakiekolwiek działania w tej sprawie będą planowane, to opinia publiczna zostanie o nich poinformowana” – odpisywało lakonicznie Centrum Informacyjne Rządu.