Do katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu doszło 26 kwietnia 1986 r. Do dziś jest ona pożywką dla autorów filmów, książek, gier wideo. 7 maja na HBO będzie miał premierę serial "Czarnobyl".
O Czarnobylu powstawały dokumenty, ale też filmy fabularne. W 1991 r. miał premierę film „Chernobyl: The Final Warning” z Jonem Voightem i Jasonem Robardsem – rzecz o lekarzach, którzy pomagali ofiarom katastrofy. W 2012 r. powstał horror „Czarnobyl. Reaktor strachu”, a rok później na ekrany trafiła „Szklana pułapka 5” z akcją osadzoną w Prypeci. Do strefy napromieniowania odnosili się twórcy filmów „Transformers 3” i „Uniwersalny żołnierz: Regeneracja”.
Katastrofa znajduje oddźwięk w wielu grach wideo, w tym w serii „S.T.A.L.K.E.R.”. Awaria stała się inspiracją dla piosenek m.in. Davida Bowiego, Paula Simona, Jacka Kaczmarskiego, Voo Voo.
Mimo że od pamiętnego wydarzenia minęły 33 lata, trudno spodziewać się, by artyści dali nam o niej zapomnieć. 7 maja na HBO będzie miał premierę mini serial „Czarnobyl”. W pięcioodcinkowej serii występują m.in. Jared Harris, Stellan Skarsgard i Emily Watson.