Odkąd wprowadzono zakaz wjazdu do Polski samochodów na rosyjskich tablicach, mnożą się próby pokonania granicy z pomocą fałszywych dokumentów. Rosjanie już krzyczą, że sankcje w postaci zakazu wjazdu "to rasizm i pogwałcenie praw człowieka".
- W ostatnim czasie ujawniliśmy cztery próby przekroczenia rosyjsko-polskiej granicy samochodem, do którego zamontowano tablice rejestracyjne Kirgistanu. Jednocześnie kierowcy posługiwali się podrobionymi dowodami rejestracyjnymi na wzór dokumentu z Kirgistanu - poinformowała WP mjr Mirosława Aleksandrowicz, rzeczniczka prasowa warmińsko-mazurskiej Straży Granicznej.
- To przypadki osób, które mieszkają bądź pracują na terenie obwodu królewieckiego. Natomiast wiedząc o zakazie wjazdu rosyjskich samochodów, usiłują ją przekroczyć nielegalnymi sposobami. Są zawracani po opłaceniu grzywny wynoszącej 1500 zł. Jedna z osób próbowała dwukrotnie przekroczyć w ten sposób granicę - dodaje mjr Aleksandrowicz.