Związkowcy z "Sierpnia 80" kontynuują swój protest w sprawie dostępności taniego węgla. W poniedziałek rano zorganizowali pikietę przed biurem poselskim Mateusza Morawieckiego w Katowicach. Zagrozili stanowczymi krokami, jeśli szef rządu nie zdecyduje się z nimi porozmawiać. W pewnym momencie doszło do konfrontacji protestujących z policją.
Mateusz Morawiecki jest parlamentarzystą ze Śląska, w związku z czym ma swoje biuro poselskie w Katowicach. Przedstawiciele związku zawodowego "Sierpień 80" pojawili się przed nim w poniedziałek rano nie po raz pierwszy. Od dłuższego czasu domagają się spotkania z szefem polskiego rządu i rozmowy na temat dostępności taniego węgla.
Tym razem zagrozili, że jeśli nie dojdzie do spotkania z Mateuszem Morawieckim, to zamurują drzwi wejściowe do jego biura. Na miejsce zabrali ze sobą agregat prądotwórczy, betoniarkę i betonowe bloczki.