Dwaj członkowie polskiego rządu: Jarosław Gowin i wiceminister Waldemar Buda radzili w piątek w mediach, by politycy nie roztrząsali sprawy wycieku maili, tylko pozwolili działać służbom. - Służby po prostu nie mają na tyle autorytetu w rządzie, by mieć wpływ na praktyki stosowane przez najwyższych urzędników państwowych - stwierdził jednak w TOK FM Grzegorz Małecki, szef Agencji Wywiadu z czasów rządu Beaty Szydło.
– Mamy do czynienia z rosyjską prowokacją, więc potwierdzanie lub zaprzeczanie wiarygodności tych maili byłoby już wpisywaniem się w rosyjską prowokację – mówił o wycieku maili członków polskiego rządu w Radiu Zet wicepremier Jarosław Gowin. – Znając sposób działania tajnych służb, zwłaszcza rosyjskich, należy spodziewać się miksu – być może niektóre info będą prawdziwe, inne nieco spreparowane, jeszcze inne całkowicie sfingowane – dodał.
Politycy o aferze mailowej: Zostawmy tę sprawę służbom