Detektyw z Trójmiasta 50 razy odwiedzał Daniela Obajtka i innych członków zarządu Orlenu w ciągu ostatnich pięciu lat - wynika ze wspólnych ustaleń Wirtualnej Polski i TVN24. Jego firma podpisała umowę na ochronę i usługi detektywistyczne, w tym zbieranie informacji o posłach opozycji za rządów PiS. Dotarliśmy do dokumentów potwierdzających inwigilację jednego z polityków.
Wojciech Koszczyński (zgodził się na podawanie swoich danych - red.) najczęściej pojawiał się w siedzibie Orlenu z samego rana, tuż po godzinie 7.
Z księgi wejść do największej polskiej firmy wynika, że w budynku przy ul. Bielańskiej w Warszawie trójmiejski detektyw w okresie od stycznia 2019 do 2023 roku był co najmniej 50 razy. W tym - jak wynika z rejestru, do którego dotarliśmy - 35 razy odwiedzał Daniela Obajtka, 14 razy ówczesnego wiceprezesa Michała Roga oraz raz miał się spotkać z kolejnym członkiem zarządu energetycznego koncernu Adamem Burakiem.