W Londynie odbyła się w środę premiera filmu "Dziewczyna ze zdjęcia", dokumentu o Marii Barr-Grabowskiej - Polce ze słynnego zdjęcia opublikowanego w zeszłym roku przez IPN, której tożsamość udało się ustalić dzięki zaangażowaniu badaczy i pasjonatów historii.
W marcu 2021 r. Instytut Pamięci Narodowej zamieścił w mediach społecznościowych znajdujące się w jego archiwach zdjęcie młodej kobiety w polskim mundurze przed Pałacem Buckingham, prosząc o pomoc w ustaleniu jej tożsamości. Apel odbił się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale i za granicą, w poszukiwania włączyły się tysiące osób i już dwa dni później potwierdzono, że zdjęcie przedstawia 20-letnią wówczas Marię Barr, a wykonane zostało w Londynie w czerwcu 1943 r., gdy odbierała z rąk króla Jerzego VI odznaczenie, które otrzymał jej mąż, Philip Rex Barr, wówczas jeszcze uznawany za zaginionego.
Zrealizowany przez Bognę Bender-Motykę film jest opowieścią o tych poszukiwaniach i samej bohaterce. O jej losach mówią osoby zaangażowane w rozwiązanie zagadki oraz członkowie rodziny mieszkający w Anglii. Podczas premiery, która odbyła się w Wydziale Konsularnym Ambasady RP w Londynie, Bender-Motyka wskazała, że poszukiwania, które miały miejsce w trakcie pandemii, pomogły wielu młodym ludziom zrozumieć, że czasy wojny były bez porównania gorsze. "Poszukiwania były wielką lekcją historii, której żaden podręcznik nie jest w stanie zastąpić. Pokazały, że internet nie musi być tylko narzędziem do uzyskiwania gotowych odpowiedzi, ale do szukania. Dzięki nim ta dziewczyna ożyła, ale też ożyła historia całego pokolenia" - powiedziała.