Naukowcy odkryli starożytne wirusy sprzed 15 000 lat w topniejących tybetańskich lodowcach.
Zmiany klimatyczne dotykają nas na każdym kroku – to właśnie globalne ocieplenie jest jedną z głównych przyczyn ekstremalnych zjawisk pogodowych, m.in. powodzi, które ostatnio dotknęły Niemcy. Eksperci już od dawna ostrzegają, że wzrost temperatur może prowadzić do topnienia syberyjskiej wiecznej zmarzliny i lodowców, które mogą skrywać tajemnice, których niekoniecznie chcielibyśmy odkryć. To bomba zegarowa, która może uwolnić na świat patogeny, z którymi człowiek nigdy nie miał kontaktu. A to z kolei oznacza zagrożenie kolejną pandemią. Pytanie brzmi nie „czy”, ale „kiedy” do tego dojdzie.
Topnienie nie tylko doprowadzi do utraty tych starożytnych, zarchiwizowanych mikrobów i wirusów, ale także uwolni je do środowisk w przyszłości.