Otrzymaliśmy już 44 tys. zgłoszeń dotyczących rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie, w które było zamieszanych 87 tys. żołnierzy wroga - oświadczyła w poniedziałek ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w Szwajcarii.
- Każdego dnia na naszą ’gorącą linię’ dzwoni około 700-800 osób, informując o zbrodniach. (...) Ponadto na inny numer, poświęcony wsparciu psychologicznemu, zadzwoniło już półtora tysiąca osób zgłaszających przestępstwa o charakterze seksualnym. Pięćset przypadków to matki, które były świadkami gwałtu na swoich dzieciach, a potem popełniły samobójstwo - poinformowała Denisowa, cytowana przez agencję Interfax-Ukraina.
Denisowa: Świecie, obudź się!