Bogusław Wołoszański był gościem Bartosza Węglarczyka w "Onet Rano.". - Hitler potrafił i kochał działać niekonwencjonalnie. Zacznijmy od wyborów, w których wykorzystywał radio na wielką skalę, czego dotychczas nie robili politycy w innych państwach. Dla niego wojna również miała być czymś niekonwencjonalnym. Uważał, że jego generałowie tego nie rozumieją. Wymuszał na nich działanie, które jak się okazało, było słuszne z jego punktu widzenia – powiedział Wołoszański, pytany o wydarzenia związane z II wojną światową.