Lisów koło Radomia. Żołnierz, który zaatakował siekierą swoją ciężarną żonę, usłyszał zarzuty. - Zabiłem żonę, bo tak trzeba było - miał powiedzieć.
Lisów koło Radomia. Do tragedii doszło w środę wieczorem w Lisowie niedaleko Radomia na Mazowszu. 34-letni żołnierz zawodowy zaatakował siekierą żonę będącą w 8. miesiącu ciąży.
Ciężko ranna Anita została przewieziona do jednego z radomskich szpitali. Przeszła już kilka operacji. Jest w stanie ciężkim, zagrażającym życiu. Pomimo podjętych przez lekarzy czynności nie udało się uratować dziecka - poinformował Wirtualną Polskę rzecznik prokuratury.