Najnowsze sankcje Waszyngtonu między innymi wobec irańskiego banku centralnego to próba pozbawienia zwykłych Irańczyków dostępu do żywności i leków - oświadczył w sobotę szef MSZ Iranu, Mohammad Dżawad Zarif. Dodał, że amerykańska strategia "maksymalnej presji" nie zmusi narodu irańskiego do padnięcia na kolana.
- To znak desperacji USA. (...) Skoro oni [Amerykanie - przyp. red.] uparcie nakładają sankcje na tę samą instytucję, to znaczy, że nie powiodły się ich starania, by zmusić naród irański do padnięcia na kolana w ramach "maksymalnej presji" - powiedział szef irańskiej dyplomacji Mohammad Dżawad Zarif, którego wypowiedź transmitowała telewizja państwowa.
Zastrzegł jednak, że jest to równocześnie "niebezpieczne i nie do przyjęcia jako próba zablokowania (...) dostępu narodu irańskiego do żywności i leków". Zarif wypowiedział się po przylocie do Nowego Jorku, gdzie ma wziąć udział w dorocznej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.