Premier Mateusz Morawiecki, a wcześniej Beata Szydło latali częściej niż szefowie rządu PO-PSL - wynika z zestawienia lotów, w którym porównano podróże obecnej władzy oraz Donalda Tuska i Ewy Kopacz.
Jeśli plan polegał na wykazaniu, że Donald Tusk i Elżbieta Kopacz latali więcej, to coś poszło nie tak, bo to premierzy z PiS latają częściej - informuje "Fakt". Gazeta zauważa, że zapowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o sprawdzeniu lotów premierów PO padła tuż po wyjściu na jaw lotów Marka Kuchcińskiego z rodziną. Tymczasem publikacja listy lotów Donalda Tuska znacznie się opóźnia.
Na konferencji dotyczącej odwołania Marka Kuchcińskiego politycy PiS pokazali jedynie zbiorcze wyliczenie przelotów Tuska i Kopacz. "Fakt" użył tych informacji i wyliczył, jaka była średnia liczba lotów premierów na każdy miesiąc urzędowania.