Co najmniej 417 osób zginęło w Mozambiku po przejściu cyklonu Idai. W sąsiednim Zimbabwe żywioł pochłonął 259 ofiary. Jak podają władze, to jeszcze nie koniec tragicznego bilansu.
Jak podał w sobotę po południu minister ziemi i środowiska w Mozambiku Celso Correira, liczba ofiar śmiertelnych w Mozambiku wzrosła do 417. Dodał, że sytuacja jest krytyczna.
- Będziemy musieli poczekać, aż wody powodziowe ustąpią. Do tego czasu nie poznamy całego bilansu ofiar wśród mieszkańców Mozambiku - mówił w sobotę rano koordynator Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej OCHA Sebastian Rhodes Stampa.